Argumenty za drzwiami otwieranymi na zewnątrz:
- zbyt mały tzw. wiatrołap /korytarz/ lub wiatrołap z taką ilością drzwi lub szaf garderobianych, że jeszcze jedne drzwi otwierane do środka będą kolidowały z pozostałymi,
- w drzwiach otwieranych na zewnątrz jest wysoki próg /prawie 3,5 cm/ co przeciwdziała przedostaniu się wody do środka,
- wiatr działający na zamknięte drzwi powoduję dociśniecie skrzydła do ościeżnicy a tym samym ich doszczelnienie,
- bo sąsiedzi i znajomi tak mają.
O ile pierwsze dwa powody są zrozumiałe i trudno się z nimi nie zgodzić to czwarty jest zupełnie nietrafiony. To, że inni tak mają nie dowód, że tak jest lepiej. Co do argumentu trzeciego - był on aktualny w starych drzwiach bez systemu uszczelek i nowoczesnych zamków wielopunktowych.
Argumenty przeciw drzwiom otwieranym na zewnątrz:
- w okresie zimowym drzwi od zewnątrz mogą być zasypane śniegiem /co prawda zimy mamy coraz słabsze jednak może się to zdarzyć/ i otwierając je musimy ten śnieg odgarnąć otwieranym skrzydłem,
- wiejący wiatr przy otwarciu skrzydła może nam go wyrwać z rąk,
- przed drzwi od zewnątrz musimy wykonać odpowiednio duży podest żeby otwierane skrzydło drzwi nie zmuszało nas do zejścia z niego,
- gościa odpychamy otwieranymi drzwiami co nie jest zbyt eleganckie,
- drzwi muszą być zamontowane prawie w licu muru zewnętrznego w przeciwnym wypadku szeroko otwarte skrzydło będzie uderzało o ościeża,
- zawiasy umieszczone są na zewnątrz co czyni je podatne na rdzewienie a dla włamywacza są łatwe do wycięcia,
- konstrukcja drzwi bardziej narażona na oddziaływanie czynników zewnętrznych - deszcz, słońce,
Drzwi zewnętrzne otwierane na zewnątrz. |
Drzwi zewnętrzne otwierane do wewnątrz. |